Usługi i fachowość Pana Roberta....oceniam na 2 gwiazdki, mocne 2. Nie więcej i nie mniej.
W ogłoszeniu ww fachowiec chwali się, "Naszą pracę cechuje dbałość o szczegóły i wysoka jakość wykonania z zachowaniem przystępnej ceny.Wykonujemy: kafelkowanie, gładzie, suche tynki, malowanie, zabudowy i sufity podwieszane, hydraulika, biały montaż, elektryka, montaż drzwi i paneli...
W ramach naszych usług organizujemy zakup i dowóz potrzebnych materiałów budowlanych"
Teraz sprostowanie do usług jakie są świadczone, a jakie tylko wpisane jak doświadczenie w CV ;)
Zacznijmy od dbałości, na co warto zwrócić uwagę. Jeżeli ktoś liczy na dbałość i estetykę pracy do będzie zaskoczony, oczywiście niemile. Coś takiego nie istnieje u tego człowieka.
Kafelkowanie - Kafelki układane jak za czasów komuny, nowoczesne techniki są obce, zwykłe krzyżaki do kafli są bardziej ozdobą niż pomocą w pracy. Odstępy między kaflami, to hulaj dusza piekła nie ma, podobnie z fugami. Naliczyłem 13 miejsc gdzie fugi brakowało na ścianie...i Pan był mocno zdziwiony . Do tego źle mieszana fuga, co widać w odcieniach fugi. Jaśniejsza, ciemniejsza...biorąc pod uwagę że to ten sam worek. DRAMAT! Osoby które postanowią sprawdzić nie tylko odstępy między kaflami ale również,czy są równo położone to w najlepszym przypadku straci paznokieć.
Gładzie, suche tynki, - Na ścianie miałem strukturę , którą postanowiłem poprawić, więc informuję o tym fachowca...twierdzi że nie ma problemu. Dzwoni więc do swojego pracownika "Saszy", i pyta czy położy , po czym w słuchawce odzywa się głos...że robił to raz, może 2 i nie do końca to wyszło. Oczywiście, zrezygnowałem :), postanowiłem wygładzić ściany.
Malowanie- proponuję przyjść wieczorem, z odpowiednim światłem gdy nie będzie już słońca i dopiero sprawdzić pracę tego Pana. Poprawki, poprawki i jeszcze raz poprawki!!! Kilka dni po remoncie znalazłem kolejne miejsca gdzie nie jest pomalowane ...MASAKRA
Biały montaż - to jest ciekawe...Pan Robert nawet z instrukcją montażu, potrafi powiedzieć że się nie da, lub że to nie od tego zestawu. Wyzwaniem jest zamontowanie uszczelek na kabinie, osłona wanny połamana w dwóch miejscach. Wanna osadzona zbyt nisko, co spowodowało naprężenia konstrukcji i uszkodzenie obudowy. Tu fachowiec też nie widzi problemu. To chińska produkcja usłyszałem.
Kolejna sprawa to kładzenie silikonów....dramatu nie ma, ale szału też nie. Mam porównanie z drugiej budowy, gdzie robi inny fachowiec....to jak porównanie mistrza i ... podaruje sobie komentarz.
Elektryka - zamontować lampę fachowiec potrafi, jednak jeżeli przestaje działać ..to wina elektryki i nie jest wstanie mi powiedzieć czy działała przed bo nie sprawdził. Poprosiłem zaprzyjaźnionego elektryka o interwencję. Diagnoza - elektryka ok, kwestia spalonej żarówki ale niestety nie ma zapasowej. Myślałem, że zapadnę się pod ziemię ze wstydu!! Aby nie robić z siebie kretyna, poprosiłem o sprawdzenie całej instalacji.
Montaż drzwi i paneli, tu praktycznie nie mam uwag. Panele dobrze położone,ale układał to ktoś inny, młody chłopak a nie ww fachowiec.
ZNISZCZENIA jakie pozostawił po sobie Pan fachowiec,
- połamana osłona wanny
- uszkodzone łóżko w sypialni ( naprawił ..zobaczymy ile wytrzyma )
- uszkodzony materac, którym szurano po ziemi gdy zdjęto stare panele.
- gwoździe układane na gołym stole i przygniecione ciężkim sprzętem co spowodowało porysowanie i uszkodzenie.
Coś takiego jak dbanie o sprzęt inwestora nie istnieje, kurz, syf i bałagan. Wszech obecna farba, nie zabezpieczone meble, podłoga przy malowaniu.
Reasumując, ja Pana Roberta serdecznie polecam dla osób lubiących wyzwania, podwyższony poziom adrenaliny lub nie mających problemów w życiu. Alternatywą jest również polecenie fachowości komuś, kogo nie lubimy,.... i tu jest pole do popisu dla tego człowieka :)
Data zdarzenia: 04.2020
