Generalnie rolety zewnętrzne, przy ich prawidłowej obsłudze, nie psują się w ogóle. Można jednak wyróżnić kilka usterek wynikających ze złego użytkowania i wieloletniej eksploatacji.
1. Przy bocznym ciągnięciu linki zwijacza ( po skosie ) wyciera się rolka w tzw PRZELOTCE prze którą przechodzi linka ze ściany.
2. W przypadku rolet na oknie balkonowym zdarza się, że linka nie jest w sposób płynny wciągana przez sprężynę do zwijacza. A wynika to z tego, że jest wyciągana nadmiernie na zewnątrz i wprowadzana nieregularnie do zwijacza. Powinno się podnosić roletę ciągnąć za linkę na prosto. Wtedy nawet przy większych gabarytach rolet sprężyna w zwijaczu pomaga w całej operacji.
3. Zdarza się, że przy dużych roletach pow. 2,3-3 m2 zastosowano standardowy zwijacz ręczny, a nie korbowy, co powoduje po kilkuletniej eksploatacji przecięcie koła nawojowego w kasecie przez linkę. Powodem tego są duże siły występujące przy podnoszeniu - nadmierny ciężar rolety.
4. Ostatnią usterką jest przerwanie linki lub ściągnięcie się otuliny z linki. Tutaj przyczyn jest kilka: Złe poprowadzenie linki przez mur, źle ustawiona sprężyna na przelotce tzw "zadziorem" w dół który się robi przy jej skracaniu oraz patrz pkt 1 gdy ciągniemy linkę po skosie to niszczymy PRZELOTKĘ, ale także linkę.
Dariusz Kępa
Zapytaj eksperta o szczegóły »