Po tym, jak przeprowadzałam się kiedyś z tą firmą, poleciłam ją ostatnio znajomemu ale to, jak zostawili go na lodzie, w jak gruboskórny sposób rozmawiali ze mną po tym, jak w ostatniej chwili wycofali się z umówionej przeprowadzki doprowadziło do tego, że niestety NIKOMU nie polecam usług tej firmy. To kompletnie nie zwracający na klientów, łamiący zasady umów, wykręcający sie z umówionych terminów w ostatnim momencie, nieszanujący ludzi fuszerzy.
Na przeprowadzkę w sobotę umówiliśmy się już we wtorek. W piątek (dokoło 17-18 godzin przed przeprowadzką!!) , w czasie pracy zarówno moim i znajomego (nie było żadnej możliwości odebrania telefonu), ktos z tej firmy dzwonił. Gdy oddzwoniłam późnym wieczorem, nikt nie odebrał. Nie dostaliśmy ŻADNEJ informacji o tym, że firma nie zapewni nam transportu następnego dnia. Na sobotę umówiona była sprzątaczka, a właściciel mieszkania miał przyjechać na odebranie kluczy, a w niedzielę mieli wprowadzać się kolejni najemcy. Ekipia z Bagażowiczów miała stawić się o 10.00, nikt nie zadzwonił - gdy znajomy skontaktował się z nimi, jakiś mężczyzna (dowiedzieliśmy się potem, że szef tej firmy) odebrał i z największym spokojem w głosie powiedział, że ani transportu, ani przeprowadzki nie będzie, bo nie mają ludzi i że mamy czekać do środy!!! Gdy oddzwoniłam do niego i zażądałam wywiązania sie z danej obietnicy, powiedziałam mu, że musimy przeiweźć rzeczy, bo następnego dnia wprowadzała się kolejna osoba, ten powiedział mi to samo - najwcześniej środa, o niedzieli nie było mowy. Miał w ciągu trzech godzin oddzwonić, by powiedzieć, czy jednak może znajdą ekipę - nie zrobił tego, kompletnie ignorując mnie, znajomego i zostawiając nas na lodzie. Na dodatek opryskliwym tonem powiedził mi: "nie będzie mi tu pani mówiła, co mam robić!".
Przez to kompletnie niepoważne podejście do klienta i podejście godne wstydu dla branży, jaką ta firma się zajmuje, musieliśmy odwoływać sprzątaczkę i płacić za kolejny dzień w starym mieszkaniu. Na ironię w poniedziałek, gdy dzwoniłam do tej firmy, przypominając, że w takiej sytuacji, gdy ewidentnie zawinili i wykazali się kompletnym brakiem profesjonalizmu oni, powinniśmy dostać jakąś rekompensatę. Pan, z którym rozmawiałam (już nie szef-prostak), powiedział, że nie rozumie, dlaczego tak zostałam potraktowana, bo w niedzielę spokojnie mogli nas przewieźć (nikt nie zadzwonił do nas i nie zainteresował się, co zrobimy!!) . Do tego przyznał, że rozmawiałam z jego szefem (potwornym chamem) .
Biorąc pod uwagę, że na rynku jest cała masa firm oferujących tego typu usługi i to, że traktują ludzi poważnie (nie podam tu nazwy firmy, która przewoziła nasze rzeczy zamiast nieszanujących ludzi bagażowiczów - tam natomiast powiedziano nam, że nawet w najbardziej kryzysowej sytuacji nigdy nie zostawiają klienta samego i bez pomocy, zrobili to taniej, sprawnie i sami, a wiedząc, że nie jesteśmy w stanie zakupić już pudełek, zrobili to nieodpłatnie za nas). NIE, NIE, NIE dla firmy, która tak lekceważy ludzi w stresującej sytuacji, jaką jest przeprowadzka! Wstydźcie się!
Data zdarzenia: 25.09.2020
