Robię zdjęcia. Po prostu. Nie maluję światłem, nie czaruję obrazem, nie stosuję żadnych sztuczek. Wy stwarzacie wyjątkowe sytuacje, które wychwytuję – cyk – uwieczniam. Stawiam na dyskretny reportaż i czujną obserwację. Dzięki mojej niezauważalnej obecności zachowujecie się naturalnie. Zdjęcia tchną autentycznością i szczerością, zaskakują emocjami, których na co dzień nie widać. I tak traktuję moją rolę – uchwycić chwilę tak, by stała się dobrym zdjęciem. Niekiedy intymnym. Zawsze Waszym.
Jeżeli podobają Ci się moje zdjęcia – śmiało! Pisz! Możemy spotkać się przy czarnej kawie i pomówić o kolorowej fotografii. Albo odwrotnie.
W razie pytań – po prostu pytaj